Woody- instalacja. Zawieszanie+pare innych.(troche dlugie)
Witam,
niecierpliwy bylem i rzucilem sie z 49zociszami na L+ z 8 plytami.
Zachcialem zainstalowac czym predzej co trzeba. Tak wiec mamy:
Woody, Celeron 300MHz.
Zauwazylem, ze uszkodzona mialem tasme od plyty do cdka.
(Zauwazylem po dluugim czasie...). Objawialo sie to, ze przy probie
instalacji/kopiowania pakietow wywaloalo czasami mnostwo bledow (takich
kieyd nie moze czytac plyt...). Czy dpkg kiedy nie moze zainstalowac
pakietu ze wzgledu na w/w bledy zaprzestaje dalszych prob ?
Pytam, bo chcialem potwierdzic swoje spostrzezenia. Zdaje sie, ze
to dalej propaguje na jakosc instalacji (zaleznosci zlamane).
Kolejna sprawa. Czy rzeczywiscie przy instalacji woody pyta o
poziom zaawansowania uzytkownika? (Odnosnie komplikacji procesu
instalacji). Mnie nie pytal. Z miejsca wlaczal tasksela i potem dopytywal
czy poprawic dselectem.
I najlepsze na deser. Jak pisalem, mialem mnostwo bledow przy
isnatlacji, wiec instalowalem tylko niezbedne minimum. (BTW: uzywalem
smaku bf24 z reiserfsem, gwoli dokladnosci). Strasznie mnie zdziwilo
,,zawieszanie'' sie konsoli. Np: "ps aux" i leci ekran z procesami. Potem,
wisi. Dochodzi do jakiejs linijki z procesem, i dalej nie pokazuje. Nie da
sie przerwac, nic. Moznabylo zmienic konsole. Na innych podobnie.
Strasznie mnie to zdziwilo i frustrowalo. Z poprzednim debianem szlo
koncertowo, mimo ze go tuningowalem niestandardowymi dyskietkami
instalacyjnymi... Poporostu zrobil sie ze mnie jeden wielki klebek nerwow.
Apogeum mialo miejsce, gdy cdek sie rozwalil i nie czytal juz nic:(
Pytanie: czy w/w zachowanie moglo miec jakis zwiazek z tym, ze
standardowy obraz jadra jest kompilowany pod lepszy procesor? (strzelam,
nie zdazylem juz tego sprawdzic)
Aha... Jesze jedno mnie zdziwilo. Poprawnie zainstalowana karta
(sb, irq, dma, etc byla oki, modul zaladowany) wieszala komputer gdy
probowalem skorzystac w jakikolwiek sposob z /dev/dsp. Np. "cat
/etc/passwd > /dev/dsp" i zwis. Totalny.
Sorki, ze tak dlugo.
pozdrawiam,
jr.
Reply to: